Obserwatorzy

środa, 24 sierpnia 2016

623. Moja nowa miłość...

... foamiran :)

A to wszystko dzięki spotkaniu z Justyną, z którą wcale kwiatków nie robiłyśmy.
Wystarczyło jedno zdanie: "Aga, to wcale nie jest takie trudne".

A ponieważ wyznaję zasadę: jeśli chcesz, to potrafisz...
to zaczęło się...






Myślę, że jak na początki, to nie jest najgorzej ;) choć pewnie mogło by być lepiej :)

Dziękuję, że zaglądacie :)

Agnieszka

7 komentarzy:

  1. Cudowne te Twoje kwiatki, ja nie widzę niedociągnięć są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie wyglądają, jak naturalne :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są, a różyczki powaliły mnie na kolana😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne kwiaty, a jak na początek to jest doskonale! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwiatki są cudne! W życiu bym nie powiedziała, że to Twoje początki :) Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam za przemiłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę oraz pozostawione słowo :)