Kiedy na warsztat biorę papier Magicznej Kartki,
zawsze główkuję jakby tu zrobić, żeby zanadto go nie zakryć... ;)
Tym razem gięcia-przegięcia i myk... co ładne to odkryte...
Większe kwiatuszki wykonałam z papieru czerpanego.
Kartkę zgłaszam na wyzwanie do
(do 31.01.)
Dziękuję, że zaglądacie :)
Agnieszka
rewelacyjna
OdpowiedzUsuńŚliczna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mam ten problem z papierami MK :). Prześliczna kartka :DDD.
OdpowiedzUsuńoj tak przy magicznych papierach zawsze trzeba się nagłowic żeby za dużo nie zasłonić, u Ciebie wyszło to pięknie
OdpowiedzUsuńPrzepięknie odkryty papier i śliczne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńPiękna pastelowa :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna kompozycja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam! Bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńWspaniale pokazałaś to co najpiękniejsze. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAch alez urocza karteczka!
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka!
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka. Przepiękna kolorystyka i ciekawa kompozycja :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu na blogu I KROPKA :)
Pozdrawiam, Paulina